Poniżej przepis z moimi modyfikacjami. Ciastka robione na szybko, upieczone szybko, sfotografowane na szybko, wpis zrobiony na szybko i serio, powinnam już się brać za swoją robotę. Gorzej, bo ciastka po sfotografowaniu trafiły tu do mnie, przed komputer i mimo, że już kilka zjadłam to.. one nadal na mnie patrzą (:
SKŁADNIKI:
[na ok 16 ciasteczek]
- 1/2 szklanki mąki kokosowej
- 2 łyżki mąki ararutowej lub z tapioki
- 2 łyżki i 1 łyżeczka cukru kokosowego lub ksylitolu*
- 1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego
- 2 łyżeczki karobu**
- 1/4 szklanki płynnego tłuszczu [masło klarowane, smalec, olej kokosowy dla wegan]
- szczypta soli
+ opcjonalnie: czekoladowe groszki***, orzechy***, rodzynki
Sypkie produkty przesiać przez sitko do miseczki/rondelka, dodać dowolne dodatki w postaci groszków czekoladowych, orzechów, dowolnych bakalii, a następnie zalać tłuszczem i wymieszać dokładnie. Powstanie nam ładna jednolita masa dająca się zbić w niezbyt zwięzłą kulę.
Masę nabierać łyżeczką, formować w palcach kulki o wielkości nieco mniejszej niż orzech włoski, a następnie przekładać na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę i tam rozpłaszczać delikatnie opuszkami palców nadając ciastku okrągły kształt.
Piec ok 5-6 minut w 175 stopniach.
UWAGI:
* - cukier kokosowy jest nieco mniej słodki od ksylitolu, polecam spróbować masę przed upieczeniem. U mnie ksylitol, ponieważ kokosowy się skończył i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej paczki. Cukier jak w oryginale, można zmiksować w młynku do kawy na puder. W oryginale również znajduje się 1/4 szklanki cukru, u mnie jak widać o wiele mniej i dla mnie jest to wystarczające.
** - karob wymienny z kakao, można pominąć
*** - dla tych, którzy nie są na protokole, lub wyszli z jego pierwszej fazy i włączają nowe prodyktu do jadłospisu
super ciasteczka!
OdpowiedzUsuńOstatnio odkryłam karob i bardzo mi zasmakował, ale wypróbowałam go dopiero w owsiance :)
OdpowiedzUsuńMi również karob bardzo smakuje (;
OdpowiedzUsuńNie znałam czegoś takiego jak karob, ale jeśli tylko znajdę to na pewno wypróbuję. Pozdrawiam (:
OdpowiedzUsuńKarob bez problemu można dostać w większości sklepów ze zdrową żywnością stacjonarnie oraz przez internet, również na Allegro (:
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie. Może w końcu uda mi się je zrobić, bo mam przeogromną ochotę na coś slodkiego.
OdpowiedzUsuńMoja mąka kokosowa okazała się taka chłonna, że przy tych proporcjach nie dało się uformować ciasteczek, bo się kruszyły... ciasto ani trochę się nie lepiło :(
OdpowiedzUsuńPodobno każda mąka się różni znacząco, trzeba to wyczuć. Jeśli już przy formowaniu ciastek masa jest zbyt sucha, warto dodać po prostu więcej tłuszczu, tak aby było wygodnie lepić ciastka (;
OdpowiedzUsuńWitam! Czy zamiast mąki ararutowej lub z tapioki, można dodać mąkę z amarantusa??
OdpowiedzUsuńTo zależy. Ciastka są bardzo proste - chodzi o to, żeby stworzyć masę, która da się uformować w okrągły placek, a to czy wyjdzie coś miękkiego, kruchego, gumowego czy twardego zależy już od użytych mąk. Ararutowa lub tapioka to skrobie, dzięki nim ciaskta są kruche, sypkie i nieco piaskowe, więc zastąpić je można skrobią ziemniaczaną, może kukurydzianą lub ryżową, jeśli ktoś stosuje.
OdpowiedzUsuńZ mąką amarantusową na pewno wyjdzie, ale nie wiem jaka to będzie konsystencja.
Zauważyłam też, że wiele zależy od piekarnika i użytych mąk, przykładowo ostatnio do ciastek dodałam więcej gryki niż kokosa, przez co do całości musiałam dodać więcej tłuszczu i ciastka piekły się również dłużej [ale to już kwestia piekarnika raczej].
gdzie dostane make ararutowa ?
OdpowiedzUsuńW Polsce pewnie tylko w sklepach internetowych i w dobrze zaopatrzonych sklepach ze zdrową żywnością, ale to raczej w większych miastach. Po wpisaniu w googlach frazy 'mąka ararutowa/arrarutowa' wyskoczy kilka propozycji.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Dodałam olej z pestek winogron, bo skończył mi się olej kokosowy i skrobię ziemniaczaną zamiast tapioki. Kolejnym razem zrobię bez cukru i zblenderuję suszone owoce. Będę tu wracać ��
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuń